Uroczyste odsłonięcie pomnika Walk pod Złotorią 1831 roku
Burmistrz Choroszczy wraz ze Szkołą Podstawową w Złotorii i Towarzystwem Przyjaciół Choroszczy zaprasza na uroczyste odsłonięcie pomnika Walk pod Złotorią 1831 roku. Uroczystości odbędą się 29 listopada 2021 roku – w 190. rocznicę insurekcji listopadowej, w Dzień Chorążego – obchodzony w Wojsku Polskim na pamiątkę ataku na Belweder uczniów Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie w 1830 roku.
Ustanawiane miejsce pamięci narodowej w Gminie Choroszcz to nowy pomnik, upamiętniający zwycięską potyczkę wojsk polskich z rosyjskimi w dniu 21 maja 1831 roku, w którym to akcie znaczącą rolę odegrał Józef Bem (wówczas podpułkownik, późniejszy generał). Poprzez odsłonięcie pomnika, pragniemy zaznaczyć w historii społeczności Gminy Choroszcz ten fakt, a opiekę nad Monumentem przekazać złotoryjskiej młodzieży z lokalnej Szkoły Podstawowej.
Mając na względzie tę podniosłą okazję, w dniu 29 listopada 2021 roku – dokładnie w 190. rocznicę wybuchu powstania listopadowego oraz z okazji święta Dnia Podchorążego obchodzonego tego dnia, pragniemy dokonać uroczystego otwarcia wspomnianego powyżej pomnika.
Uroczystość odbędzie się 29 XI 2021 roku
o godzinie 10.00
przy Szkole Podstawowej w Złotorii
Po krótkim wprowadzeniu historycznym oraz dokonaniu aktu odsłonięcia monumentu, w miejscu zostaną złożone kwiaty i wieńce.
Zapraszamy serdecznie!
Poniżej, przedstawiamy rys historyczny wydarzenia:
„Na Podlasiu nad rzeką Narew doszło do decydujących bojów wojny polsko-rosyjskiej 1831 roku. Miało to związek z planem zaczepnym armii polskiej, której celem była wyprawa na gwardie carskie.
20 maja 1831 roku 3. polski Korpus Jazdy i 2. Dywizję Piechoty skierowano przez Króle i Leśniki na Złotorię, a 1. i 3. Dywizję Piechoty przez Zawady – na Tykocin.
W tym czasie wielki książę Michał stacjonował z gwardiami w Łopuchowie, zaś w Mężeninie pozostała straż tylna – dla osłony rosyjskich taborów. 21 maja 1831 roku, pod Rutkami, doszło do starcia straży tylnej z nacierającymi wojskami polskimi. Następnie, awangarda polskiego korpusu jazdy, dotarła do mostu w Złotorii, spychając rosyjski pułk kirasjerów z zachodniego brzegu Narwi. Doszło tam do pojedynku artylerii polskiej (4. baterii artylerii lekkokonnej) z rosyjską artylerią gwardii. Wykonując rozkazy, Józef Bem (wówczas podpułkownik, późniejszy generał) wydzielił z podległego mu składu pluton artylerii por. Romana Kajetana Rupniewskiego, który ustawił na środku drogi wiodącej do mostu, i rozpoczął ogień na Złotorię.
Będący przy plutonie Józef Bem dawał osobisty przykład opanowania i niezwykłej odwagi, co udzielało się żołnierzom i pozwoliło im wytrwać na stanowiskach ogniowych.
Materialnym świadectwem walk pod Złotorią jest znaleziony na polu za mostem, przez Wacława Roszkowskiego, orzeł z ładownicy żołnierza polskiego 2. Pułku Ułanów; eksponat znajduje się w zbiorach stworzonych przez znanego kolekcjonera i regionalistę – śp. Jana Adamskiego”.