Kultura

Kamień który płakał – wystawa Darii Ostrowskiej w Lidzbarku Warmińskim

Wszystkich sympatyków malarstwa Darii Ostrowskiej – mieszkanki naszej gminy informujemy, iż 29. kwietnia 2022, o godz. 18:00, w Kamienicy Amfiteatru Miejskiego w Lidzbarku Warmińskim – rodzinnym mieście artystki – odbędzie się otwarcie jej najnowszej wystawy „Kamień, który płakał”. Organizatorem wydarzenia jest Lidzbarski Dom Kultury.

Serdecznie zapraszamy!

Opis do wystawy:

Być niepozornym ziarnem piasku, przelewającym się przez palce, niesionym przez wiatr w siną dal… Być niepozornym, zagubionym w trawie polnym kamykiem, który znaleziony przez dziecko, staje się jego skarbem… Być kamieniem, który mimo wszystko przetrwał czas…

W swoich snach, przewrotnie, staję się antycznym posągiem z alabastru – wysublimowanym i dostojnym, uformowanym wyobraźnią artysty. Widzę oczy twórcy, czuję jego serce, które czyni najbardziej wytrzymałą materię delikatną. Otaczają mnie kryształki wspomnień, uczuć, zachwytu nad światem. Czuję, jak po mojej gładkiej tafli toczy się łza, ale nie wiem, czy smutku, czy radości. Czuję, jak dopełnia mnie kolor, który jest we mnie samej… Czekam na tchnienie.

***

W przestrzeni człowieczeństwa i natury istnieją płaszczyzny, gdzie kontrasty są ze sobą ściśle powiązane, gdzie stanowią jedność. Dopełniają się w procesie pozornych przeciwstawieństw i pogubienia. Dążą ku oświeceniu i doskonałości. W tej przestrzeni nawet słowa „delikatny” i „wytrzymały” czy „kamień” i „łza” wbrew pozorom nie są przeciwstawne. Tak właśnie dzieje się przede wszystkim w przestrzeni twórczej, do której trafiamy za sprawą cyklu obrazów Darii Ostrowskiej „Kamień, który płakał”. Prowadzeni tropem rzeźby starożytnej Grecji, poniekąd niedoścignionego do dzisiaj apogeum ideału i klasycznego piękna, początkowo, zdawać by się mogło, trafiamy w zakamarki kamiennych świątyń i starożytnych sanktuariów, gdzie stajemy twarzą w twarz z Afrodytami – wysublimowanymi i dostojnymi, wykutymi w marmurze, terrakocie szlachetnymi posągami, bóstwami piękna oraz kobiecej zmysłowości. Nie brak im klasycznego wdzięku wynikającego z utrzymania doskonałych proporcji, a co za tym idzie – wrażenia godności i spokoju. Pozostajemy przez chwilę w tym wrażeniu harmonii sfer, by z czasem uzmysłowić sobie, iż klasyczne postacie zaczynają ożywać, nie tylko za sprawą tak charakterystycznej kolorystyki i subtelnie prowadzonych złoceń, ale też misternie wprowadzonej faktury niosącej wymiar symboliczny. Kropki, kryształy, krople rosy czy deszczu, pajęczyny, chmury i korony drzew – to one są kluczem do subtelnego uosobienia i interpretacji, która prowadzi nas w świat natury i jej zaskakujących zjawisk, takich jak: nieśmiałość koron, babie lato, kwiaty niknące w deszczu czy roztopy ­­– i to one przełożone zostają tu na język ludzki, co więcej, język emocji i wrażeń. Dodatkowo, patrząc na całość cyklu, nie brak tu powiązania do idei malarstwa ikonowego, gdzie za sprawą uproszczenia i schematyzowania postaci przebija wizja świętości. Wszakże sama autorka w swym credo podkreśla: „Mam głębokie przeczucie, że w swojej twórczości dążę do odnalezienia w człowieku, właściwie w kobiecie, pierwiastka boskości. Dotyczy to mnie samej, procesu malowania i szukania oraz tego, co pokazuję na płótnie. Nigdy nie chciałam, aby moje prace obrazowały tylko zewnętrzne i widziane wprost piękno. Chcę portretować duszę, nierzeczywiste przestrzenie umysłu, które porządkują w nas chaos, dają spokój. Jest w nas, w człowieku, coś, czego nie da się opisać słowami, staram się namalować nieuchwytną i nierozpoznawalną tajemnicę”.

W tej pozornej płaszczyźnie przeciwstawieństw, metaforze pojęć symbolicznego „kamienia, który płakał” przenika nas głęboko wiara w rzeczy niewidzialne, zadziwia mądrość przekraczająca nasze analityczne schematy, bo choć oddziela je logicznie semantyczna przepaść w świecie wyobraźni, razem tworzą czasem istotę… uczuć i obrazu. W tej przestrzeni pełna spokoju i melancholii kobieta pokonuje kolejne kroki wtajemniczenia, ucząc się tworzyć indywidualną przestrzeń w oparciu o szacunek do życia i natury.

(Izabela Dąbrowska, Daria Ostrowska)

Daria Alicja Ostrowska – ur.12.08.1986 w Lidzbarku Warmińskim. Obecnie mieszka i tworzy w Choroszczy k. Białegostoku. Artystka ukończyła Liceum Plastyczne w Olsztynie, na kierunku ceramiki artystycznej oraz Instytut Sztuk Pięknych UWM (dyplom z malarstwa). Obrazy Darii Ostrowskiej uczestniczyły w wystawach zbiorowych w Polsce i za granicą. Jest również autorką wystaw indywidualnych, prezentowanych m.in. w Grodnie na Białorusi, w Warszawie, Białymstoku czy w Choroszczy. Daria Ostrowska uczestniczyła w targach sztuki Art Fresh Festiwal, organizowanych przez stowarzyszenie American Friends of Warsaw. Obrazy artystki od początku twórczości inspirowane są ikonami, świętym obrazami czy sztuką antyczną. Jednak równie często autorka odwołuje się do wspomnień, baśni, snów czy sztuki ludowej. Prace skupiają się na człowieku, jednak nie jest to studium, postać staje się metaforą, swego rodzaju ceremonią. Prace Darii Ostrowskiej znajdują się w kolekcjach prywatnych w całej Polsce. Więcej obrazów możemy obejrzeć na jej portalach społecznościowych oraz stronie internetowej:

www.dariaostrowska.pl

www.instagram.com/dariaostrowskamalarstwo

www.facebook.com/ostrowskaDA