Święto Objawienia Pańskiego czyli święto Trzech Króli
Dnia 6 stycznia w kościele katolickim obchodzone jest święto Objawienia Pańskiego, popularnie zwanym świętem Trzech Króli. W prawosławiu, według kalendarza juliańskiego obchodzi się to święto 19 stycznia, zaś nazywa się je Epifanią lub Jordanem.
Święto Trzech Króli było obchodzone już w początkach chrześcijaństwa. Łączyło ono wówczas najwyraźniejsze wydarzenia nowotestamentowe, w których postać Jezusa została przedstawiona przez pryzmat objawienia się (gr. epifanii) natury boskiej ludziom: w narodzeniu Jezusa, w przybyciu mędrców jako pokłonu ludzkości nowonarodzonemu Mesjaszowi, w czasie chrztu Jezusa w Jordanie oraz poprzez cud przemienienia wody w wino podczas wesela w Kanie Galilejskiej. Z czasem w kalendarzu liturgicznym rozdzielono te wydarzenia na różne dni w ten sposób, że np. Boże Narodzenie przeniesiono na 25 grudnia (czyli w dzień, od którego zaczyna się wydłużać dzień, jako symbol przybycia Jezusa jako Światłości), zaś święto Chrztu Pańskiego przeniesiono na najbliższą niedzielę po święcie Trzech Króli.
Tradycyjnie uznaje się, że przybysze byli trzej i że byli mędrcami lub królami ze wschodu. Ewangelia Mateusza, która jako jedyna z kanonicznych ewangelii Nowego Testamentu przytacza informacje o ich przybyciu, nie określa jednak ani ich liczby, ani profesji. Podaje jedynie wiadomość o trzech darach: mirrze, kadzidle i złocie, przez co generalnie przyjęto liczbę ofiarodawców jako trzech, choć w różnych tradycjach podawano różną ich liczbę, od dwóch do dwunastu. Nie jest też prosta do przetłumaczenia grecka fraza ‘magoi’, którą interpretowano jako ‘magowie’, ‘mędrcy’ czy wreszcie ‘królowie’. Można przyjąć, że oznaczała ona, w szerszym kontekście, osobę uczoną, mędrca, astrologa. Ponieważ w czasach Jezusa to Persja była uznawana za najważniejszy ośrodek nauk tajemnych w które wliczano astrologię przyjęto, że mędrcy przybyli ze wschodu. Późna jest także tradycja wskazująca na ich imiona: Kacpra, Melchiora i Baltazara.
W tradycji ludowej, od XVIII w., przyjęło się w święto Trzech Króli naznaczać drzwi domów poświęconą kredą: krzyżami oraz literami K, M, B (lub C, M, B) oraz datę bieżącego roku, co tłumaczono na kilka sposobów, z których najpopularniejsze to jako skrót od „Christus Mansionem Benedicat” – „niech Chrystus błogosławi temu domowi” lub jako skrót od przyjętych w tradycji imion mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Miało to zapewniać ochronę przed wejściem zła do domu, a także jego ochronę od ognia. Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że w Polsce we wczesnej nowożytności stosunkowo często, na pamiątkę mędrców, nadawano chłopcom te trzy imiona. Miały one przynosić ich posiadaczom przymioty biblijnych mędrców. O ile pierwsze z tych imion jest dalej popularne, o tyle dwa pozostałe są obecnie dużo rzadziej nadawane.
Współcześnie chyba najbardziej widowiskowym przejawem obchodzenia święta Trzech Króli jest organizowanie Orszaków Trzech Króli. Przygotowuje je wiele miejscowości na świecie, w tym liczne miasta w Polsce. Ich tradycja miała swój początek w Hiszpanii, w Polsce jest ona bardzo młoda, lecz z roku na rok coraz popularniejsza forma wspólnego świętowania. Orszaki mają charakter ulicznych jasełek i zachęcają do wspólnego kolędowania i spędzania tego czasu rodzinnie.
Choć naukowcy skłaniają się do przyjęcia, że opowieść o przybyciu trzech mędrców do nowonarodzonego Jezusa jest midraszem (literacką formą przypowieści, a nie historycznym opisem wydarzeń), to oddaje ona duchową istotę przyjścia na świat Jezusa jako Mesjasza oraz uzupełnia obchody świąt Bożego Narodzenia.