Konferencja Portrety Praw Kobiety
Była to przestrzeń do dyskusji o pasjach, zawodowych doświadczeniach, sukcesach i niepowodzeniach, kobiecej determinacji, a także poznania biografii inspirujących literackich bohaterek oraz podsumowania ważnego partnerskiego projektu „Portrety Praw Kobiety” realizowanego w gminie Choroszcz. O kobietach, z kobietami i dla kobiet – za nami konferencja zorganizowana 22 marca w M-GCKiS.
– Jestem bardzo podbudowana wypowiedziami prelegentek. Panie mówiły o sile kobiet, o możliwościach rozwoju, o niestandardowym spojrzeniu na kobietę. Jestem zachwycona tą konferencją, tym podsumowaniem. Bardzo poruszający był też film, który pokazał, co się zadziało w trakcie tego projektu. Jestem pełna siły, chęci do działania, zainspirowana – podzieliła się swoimi wrażeniami Anna Kalinowska z Domu Pomocy Społecznej „Trzy Dęby” w Choroszczy.
Monika Sasinowska, Marta Wójcik, Katarzyna Monika Turosieńska, Katarzyna Droga – zaproszenie na to wydarzenie przyjęły niesamowite prelegentki – kobiety, kreatywne, energiczne, zaangażowane, spełniające się w wielu dziedzinach. W sobotę podzieliły się swoimi doświadczeniami z innymi kobietami.
– Chciałam pokazać, że można ze sobą łączyć różne pasje, ale też – poprzez swoje trudne doświadczenia życiowe – udowodnić, że nie ma sensu się załamywać, trzeba iść do przodu, wyciągać dobro z nawet najtrudniejszych momentów – mówiła Monika Sasinowska.
– Jest w kobietach – w nas, w tych, które minęły i w tych, które będą po nas – taka siła, która może nas nieść przez życie i pomagać nam pokonywać wszystkie problemy, które muszą zaistnieć, bo nie ma życia bez problemów. Każde życie to książka, która ma ma zakręty, fabuły. Jeżeli będziemy umiały czerpać z siły tych kobiet, które przed nami były, to zawsze wygramy – przekonywała Katarzyna Droga.
– Kobiety mają prawo zmieniać zdanie, popełnia błędy, mylić się i po raz kolejny budować. Jeżeli uważamy, że chcemy coś zmienić, to możemy to zrobić. Jest to kwestia wewnętrznej decyzji i chyba najbardziej zależy mi na tym, żeby odczarowywać ten idealny świat tworzony przez media społecznościowe na rzecz tego prawdziwego, który nie zawsze jest tak idealny i kolorowy – podkreślała Marta Molska.
Spotkanie było częścią projektu „Portrety Praw Kobiety”, realizowanego przez Stowarzyszenie „Chcę Żyć”, który nie tylko wspiera aktywizację kobiet, ale także promuje europejskie wartości, takie, jak równość, solidarność i wspólnotowość. Warsztaty dały możliwość spotkania inspirujących osób, wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia. Stały się okazją do budowania poczucia wspólnoty i zaangażowania społecznego.
– Jestem bardzo usatysfakcjonowana. Konferencja była wspaniała, wspaniałe prelegentki, atmosfera cudowna. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Osiągnęłyśmy to, co zamierzałyśmy osiągąć. Z tych wszystkich spotkań wyniosłyśmy wiele doświadczeń – podsumowała projekt Eulalia Rutkowska, prezes Stowarzyszenia „Chcę Żyć”.
Było to prawdziwe wiosenne przebudzenie w Centrum. Budynek M-GCKiS aż Budynek Centrum wypełnił się ciekawymi kobietami, które nie tylko ciekawie spędziły czas, ale też skorzystały z możliwości wymiany doświadczeń w zakresie działań w różnych organizacjach.
– Tak pięknie rozpoczynamy etap wiosny. Wiosny w naszych organizacjach, w działaniach kobiecych. Liczę na to, że dzisiaj panie otrzymały moc pozytywnej energii, wsparcia, takiej mobilizacji do działania w swoich dziedzinach, ale też zaproszenia do budowania partnerstw, bo razem można dużo więcej zdziałać, można się dzielić swoimi umiejętnościami i wzajemnie mobilizować do tego, żeby tworzyć piękne rzeczy, piękne projekty, a przede wszystkim budować wartościowe relacje – podkreślała Izabela Dąbrowska, dyrektor M-GCKiS w Choroszczy.
Było o kobietach „w drodze”, o sile, o wzajemnym wsparciu, o przekraczaniu granic
– Kobiety przede wszystkim powinny zastanowić się, czego one oczekują, a nie otoczenie. Jeżeli będziemy skupiać się tylko na opinii na nasz temat, a nie na tym, co my same wiemy o sobie, to będzie to zawsze droga do nikąd, to będzie zawsze regres, bo zamiast robić to, co czujemy, czego chcemy, zamiast ociągać swoje cele, będziemy zastanawiały się: „a co jeśli?”. Tak naprawdę powinnyśmy być w miejscu, w którym chcemy być, a nie w miejscu, w jakim inni od nas tego oczekują – przekonywała Marta Molska.
– Nawet jeżeli coś nie wyjdzie za pierwszym, czy za dziesiątym, to wreszcie się uda. Kobiety nigdy nie są same, bo jeżeli nie mają wsparcia w domu, to mają wsparcie w ośrodku kultury, w stowarzyszeniach, fundacjach, grupach nieformalnych, kołach gospodyń wiejskich, samorządzie terytorialnym. Zawsze znajdzie się ktoś – sąsiadka, koleżanka, sprzedawczyni w sklepie – kto doceni, kto pomoże, kto wesprze – wyliczała Katarzyna Monika Turosieńska.
– Trzeba odważyć się na zmiany, odważyć się, by przekraczać swoje granice. Jeżeli los przynosi nam coś nowego, to należy to przyjąć z pewną dozą nieśmiałości i pewnie strachu, ale trzeba powiedzieć temu „tak” i nauczyć się tego wszystkiego później – zachęcała Monika Sasinowska.
Konferencja była częścią projektu „Portrety Praw Kobiety”. Projekt finansowany jest z funduszy Unii Europejskich w ramach programu grantowego SPLOT Wartości.