Jak to dawniej na wsi się żyło
Choć nasza placówka mieści się na wsi, bardziej teraz przypomina ona przedmieście Białegostoku. Nie ma już drewnianych chat, a są okazałe domy wyposażone w różnoraki sprzęt gospodarstwa domowego. Aby poznać życie wiejskie w dawnych czasach, dzieci z Oddziału Przedszkolnego w Łyskach wybrały się na wycieczkę do skansenu w Jurowcach. Już na samym początku urzekły ich stare chaty kryte strzechą lub gontem. Zobaczyły wiatraki, spichlerze, piwnice-ziemianki i mnóstwo starodawnego sprzętu rolniczego oraz gospodarstwa domowego. Dzieci zapoznały się z popularnym dawniej lnem, a dokładnie z jego obróbką. Pozwolono pobawić im się paździerzem, chłopcy zrobili sobie wąsy, a dziewczynki peruki. Przy okazji dzieci dowiedziały się, że od tych paździerzy pochodzi nazwa październik, ponieważ w tym miesiącu przystępowano do czesania lnu. Następnie dzieci zamieniły się w twórców ludowych i malowały makatki, które dawniej obowiązkowo zdobiły ściany chat. Poznały też pracę tkaczki, która na krosnach tkała piękny kilim. Pani ta również pokazała jak się przędło na kołowrotku. Przedszkolaki zobaczyły młócenie zboża za pomocą cepa. Spróbowały też mleć ziarno na żarnach, ale za mało miały siły. Na koniec było ognisko z kiełbaskami, a później zabawa na starodawnym placu,gdzie wszystko było z malowanego ręcznie drewna. Pogoda nam też dopisała,więc wszyscy zgodnie orzekli,że było cudnie.
Ewa Konarska
Oddział Przedszkolny w Łyskach