26 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za nami
W mroźną niedzielę wolontariusze choroskiego Sztabu WOŚP zebrali podczas 26 finału akcji 14876,42 zł 6,17 Euro oraz 2,20 $ USD. Dzień już od wczesnych godzin rannych zapowiadał się ciekawie, a temat tegorocznej zbiórki „Dla wyrównania szans w leczeniu noworodków” jeszcze bardziej aktywował naszych wolontariuszy. A oto krótka relacja z finału:
7.00 – wolontariusze zbierają się w sztabie, trwają ostatnie kosmetyczne poprawki wyglądu sztabu, przygotowanie gadżetów do licytacji.
7.30 – zaczyna się odprawa z policjantem p. Robertem, krótko, zwięźle i na temat o zasadach bezpieczeństwa, dziwnych zachowań i natychmiastowych kontakt
8.00 – pierwsi wolontariusze ruszają na ulice naszego miasta, zaś sztab powoli pakuje się do wyjazdu na pierwsze wydarzenie związane z finałem
10.00 – jedna z pierwszych atrakcji naszego finału – kąpiel z morsami z Choroszczy. „Mroźne Stwory” bardzo aktywnie włączyły się w finał, wynikiem czego była m.in. kąpiel Szefa Sztabu WOŚP w Choroszczy Adama Kamieńskiego, podczas morsowania wylicytowaliśmy kilka gadżetów orkiestrowych m.in. apteczkę, koszulkę i kalendarz. Każdy kto uczestniczył w morsowaniu – biernie bądź czynnie mógł posilić się gorącą grochówką z kuchni polowej, oraz kiełbaską własnoręcznie upieczoną na ognisku. Aby w ogóle można było morsować, na wysokości zadania stanęli strażacy z OSP Choroszcz którzy wycięli przerębel.
11.00 – odwiedzamy halę sportową gdzie rozpoczął się turniej piłkarski (relację z turnieju zamieścimy w oddzielnym artykule) do którego zgłosiło się 19 drużyn, opowiedzieliśmy chwilę o licytacjach – tych całodniowych i tych cząstkowych, przez cały turniej uczestnicy licytowali rękawice Tomka Adamka oraz piłkę z autografami piłkarzy Jagiellonii
11.30 – wróciliśmy do siedziby sztabu gdzie puściliśmy w obieg trzy całodniowe licytacje – czyli voucher na intro nurkowanie, voucher na wykonanie mebli do sypialni oraz kupon na wypożyczenie 9 osobowego samochodu, w międzyczasie licytujemy o pełnych godzinach kolejne przedmioty a zziębniętych gości częstujemy gorącą grochówką wprost z kuchni polowej
15.00 – kolejne wydarzenie czyli Maraton Zumby – przygotowany przez instruktorki Małgosię i Ulę ( w niedzielę także dzielnie pełniły funkcję wolontariuszek) – dużo tańca dużo uśmiechu mimo zmęczenia no i zacięta walka o przedmioty m.in. kubek termiczny , autografu Piotra Żyły i Macieja Kota, zaproszenie na rodzinny obiad do Pierogarni, kilka fajnych książek oraz płyta DVD z koncertem Piotra Bukartyka
17.00 – powoli kończą się licytacje w Sztabie, wolontariusze oddają puszki komisji liczącej a Sztab przenosi się do hali Zespołu Szkół by tam wspólnie z piłkarzami zakończyć 26 finał, nie zapominamy o grochówce by nakarmić piłkarzy którzy grają na hali od godziny 9.00. Licytujemy kolejne przedmioty. Tuż przed finałem kończymy całodniowe licytacje: voucher na meble osiągnął kwotę 680 zł, voucher na intro nurkowanie – 430zł a kupon na wypożyczenie samochodu – 380 zł. Turniej wygrał zespół TEAM Bankiet ale uważamy że tego dnia Wygrali Wszyscy którzy chociaż złotówkę włożyli do puszki. Kwota powyżej 14 tysięcy złotych zawsze budzi podziw.
Podsumowując relację chciałbym powiedzieć że pieniądze podczas 26 finału WOŚP w Choroszczy zbierało 21 wolontariuszy. Chciałbym także serdecznie podziękować wszystkim którzy włączyli się w organizację i sam finał:
Burmistrzowi Choroszczy Robertowi Wardzińskiemu, Dyrektorowi MGCKiS Przemysławowi Waczyńskiemu – za merytoryczną opiekę, udostępnienie siedziby sztabu itp.
Fundatorom przedmiotów na licytacje: tym wielkim czyli Zakładowi Styl Snu Anecie i Piotrowi Nartowicz, firmie Mobile Rent, Pierogarni Państwa Kadysz, Mariuszowi Wróbel i tym mniejszym czyli Karolinie Lachowskiej – za słoniki i różne figurki, Agnieszce Busko Kaliszczyk która wraz córką przyniosła cenne książki na licytację, Ewie Kondraciuk za przekazane autografy Macieja Kota oraz Piotra Żyły, no i oczywiście Julce Sołowiej za wspaniałe poszewki do poduszek.
Dziękuję też tym którzy pomagali nam przy finale: Właścicielowi Sklepu Chorten przy Alei Niepodległości panu Wojciechowi Pakuła, Piekarni Państwa Szydłowskich z Zastawia oraz właścicielowi firmy Mirmięs z Łysek za produkty do grochówki, chleb oraz kiełbasę na ognisko morsów. Przedszkolu Samorządowemu w Choroszczy za ugotowanie z tych produktów przepysznej grochówki oraz Zbyszkowi Rynkiewiczowi za udostępnienie kuchni polowej. Dziękuję też Natalii Zgiet oraz Agacie Rusek za rozlewanie grochówki do misek zziębniętych darczyńców, Zenkowi Zinówko za pomoc przy przewożeniu rzeczy na morsowanie.
Dziękuję współorganizatorom wydarzeń czyli choroszczańskim Morsom „Mroźne Stwory” z panią prezes Anną Waśkowską na czele, Jackowi Dąbrowskiemu który jak co roku stanął na wysokości zadania w organizacji turnieju halowego, Małgorzacie Sokolińskiej oraz Urszuli Grabowskiej za maraton Zumby.
Członkom Sztabu: Karolinie Gołębiewskiej za opiekę fotograficzno-filmową tego dnia, Sylwii Niemyjskiej za ogarnianie licytacji, komisji liczącej czyli Wojtkowi Jastrzębskiemu, Wojtkowi Cymbalistemu a w szczególności Ani Kulikowskiej która oprócz liczenia pomagała sztabowi w ogarnianiu finału.
Dziękuję też Wszystkim Mieszkańcom Choroszczy którzy włożyli choć mały grosik do puszki za gorące serca i włączenie się do akcji.
Adam Kamieński
szef sztabu WOŚP w Choroszczy
foto: Karolina Gołębiewska, Sylwia Niemyjska, Adam Kamieński, Przemek Waczyński