Lambada zakończyła przygodę z Pucharem Polski
Drużyna Lambady Choroszcz na IV rundzie zakończyła tegoroczną grę w Pucharze Polski. Przypomnijmy, że Lambada w I rundzie pokonała 2-0 A-klasowy KS Sokoły, w II i III rundzie Lambada okazała się lepsza od drużyn grających w Lidze Okręgowej. Odpowiednio Korony Dobrzyniewo Duże (1-1 i wygrana w rzutach karnych 4-3) i KS UM Krynki (1-0). Oprócz Lambady w Pucharze Polski wystąpiła także Narew Choroszcz, jednak pierwszy mecz okazał się ostatnim gdyż w III rundzie Narew uległa Termobudowi Łapy 1-4. Zawodnicy Lambady musieli jednak w IV rundzie uznać wyższość wicelidera IV ligi Tura Bielsk Podlaski. Poniżej krótka relacja z meczu ze strony internetowej Lambady Choroszcz:
Pierwszą bramkę straciliśmy w 15 minucie meczu ale nasza odpowiedź była błyskawiczna – prowadzenie Tura trwało minutę, a do remisu doprowadził Krzysztof Wasiluk po zgraniu głową piłki przez Bartłomieja Silwonika. Wynik remisowy był do 22 minuty kiedy goście ponownie na prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu. Jeszcze przed przerwą Tur wykorzystał rzut karny, gdyż nasz bramkarz sfaulował w sytuacji „sam na sam”. W pierwszej części gry byliśmy bliscy strzelenia drugiego gola, ale piękny strzał z dystansu Dawida Kłoska minimalnie minął okienko bramki Tura. Po zmianie stron powinniśmy otrzymać rzut karny po faulu na Dawidzie – sędzia liniowy sygnalizował faul, ale główny niestety miał inne zdanie. Jak przy rzucie karnym uznał sygnalizację bocznego, tak w naszym przypadku było odwrotnie. Z biegiem czasu było widać różnicę w przygotowaniu fizycznym, straciliśmy jeszcze trzy bramki (66, 70 i 87 minuta) i ostatecznie ulegliśmy 1-6.
fot. Tomasz Grynasz