Dary z Choroszczy trafiły do rodaków
Cztery, sporej wielkości pakunki, po brzegi wyładowane najprzeróżniejszymi produktami trafiły do Szkoły Podstawowej w Choroszczy, która przekaże je dalej potrzebującym Polakom za wschodnią granicą. W ten sposób choroszczańskie instytucje: Urząd Miejski w Choroszczy, Rada Miejska, Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Usług Wspólnych oraz Miejsko-Gminne Centrum Kultury i Sportu dołożyły swoją cegiełkę do akcji „Jałmużna wielkopostna. Pomoc Polakom na Wileńszczyźnie”.
„Jałmużna wielkopostna. Pomoc Polakom na Wileńszczyźnie” – to akcja charytatywna, której organizatorem jest parafia NMP Nieustającej Pomocy w Kozińcach. Szkoła Podstawowa w Choroszczy włączyła się do działań pomocowych wczesną wiosną tego roku (o akcji pisaliśmy w materiale pt.: Pomagamy Polakom na Litwie! Pomóż i Ty!). Teraz dary z pomocą znów popłynęły z grodu nad Horodnianką.
Pierwsze transporty pomocy dotarły do potrzebujących Polaków na początku kwietnia, a teraz – po kilku tygodniach – również Urząd Miejski w Choroszczy, Radni Miejscy oraz pracownicy innych choroszczańskich instytucji: M-GOPS, CUW i M-GCKiS dodali swój wkład. W czterech, sporej wielkości paczkach znalazły się zabawki dla dzieci, przybory szkolne (zeszyty, farby, kredki, plastelina), ubrania dziecięce i dla dorosłych, środki czystości oraz książki.
Cieszę się, że Choroszcz i tym razem włączyła się w szlachetną charytatywną akcję. Nie pierwszą i wierzę, że nie ostatnią, w jakiej uczestniczymy – mówi Burmistrz Choroszczy Robert Wardziński. Sporo w tej materii w naszej gminie się dzieje, i jeśli tylko możemy pomóc, robimy to – dodaje. Pandemia doświadcza nas wszystkich i choć na pewno zwolniliśmy w codziennym biegu, i tak niekiedy trudno nam rozejrzeć się dookoła, żeby dostrzec potrzeby innych. Dlatego takie akcje jak ta są potrzebne, bo przypominają nam o wsparciu, którego ktoś inny potrzebuje – konkluduje włodarz Gminy Choroszcz.
Dary zostaną przekazane społeczności polskiej zamieszkałej w Solecznikach na Litwie; trafią także do Polaków na Białorusi.